Holistyka w kosmetologii jest dziś coraz bardziej powszechna. Nie jest jednak metodą rewolucyjną, ponieważ – istnieje od tysięcy lat i sięga starożytnych Chin. Dziś jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Taką właśnie filozofią kieruje się w swojej pracy Aleksandra Matulewicz, która prowadzi Gabinet Kosmetologii i Makijażu Permanentnego w Suwałkach.
Holistyka w kosmetologii – Co zrobić aby mieć piękną skórę?
Jestem przekonana, że uroda pochodzi ze zdrowia. Na skórę wpływa bardzo wiele czynników: styl życia, sposób odżywiania, choroby, stres. Skóra jest największym, nieprzerwanym organem ciała i odbiciem ogólnego samopoczucia człowieka. Wierzę w to, że uroda, pielęgnacja i zdrowie naturalnie łączą się ze sobą. Dlatego w swoim gabinecie dbam o cerę klientek poprzez zabiegi, ziołowe kuracje i indywidualnie dobraną pielęgnację.
Podkreśla Pani, że podchodzi do swoich klientek i do swojej pracy holistycznie. Co dla Pani oznacza holistyka w kosmetologii?
Holistyka w kosmetologii to podejście do człowieka jako do całości. Traktuję swoje klientki jako integralną całość. Potrzebna jest do tego wiedza na temat czynników, które wpływają na jakość i stan zdrowia skóry. Zanim wykonam jakikolwiek zabieg, staram się zebrać jak najwięcej informacji od klientki. Mogę wówczas dobrze dopasować zabieg do jej potrzeb – taki, który przyniesie najlepsze rezultaty. Dzięki tej wiedzy łatwiej jest także zaproponować odpowiednią pielęgnację domową.
Holistyka w kosmetologii – Jakie czynniki szkodzą skórze?
Zła dieta, niezdrowy styl życia, zanieczyszczenie powietrza, toksyny, pasożyty, za małe nawodnienie organizmu – to wszystko odbija się na skórze. Holistyczne podejście do problemu pozwala osiągnąć najlepsze rezultaty, ponieważ znajduje przyczynę – sięga znacznie głębiej. Dlatego poza zabiegami zalecam często suplementację witaminami, np. witaminą C, która niszczy wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się skóry. Często proponuję również klientkom mieszanki ziołowe, np. przy oczyszczaniu skóry lub detoksie – oczyszczaniu organizmu z różnych grzybów i pasożytów.
Wspomniała Pani o ziołach i ich znaczeniu dla zdrowia i pielęgnacji skóry. Czy może Pani powiedzieć o tym coś więcej? Skąd to zainteresowanie?
Interesuję się ziołami już bardzo długo. Zaczęło się od zbierania informacji o tym, jak działają różne zioła. Później doszły do tego naturalne olejki eteryczne. Zdobytą wiedzę zaczęłam wprowadzać w życie. Gdy pojawiał się jakiś ból lub choroba, szybko wyszukiwałam jakie zioła mogą pomóc przy określonych dolegliwościach. I tak leczyłam siebie i swoją rodzinę. Na przeziębienie na przykład paliłam kominki z olejkami. To faktycznie pomagało.
Jednak taką prawdziwą miłością pokochałam zioła, gdy pojawiły się u mnie kłopoty z wątrobą, a mój mąż bez przerwy chorował i brał dużo antybiotyków. Dzięki ziołom moje wyniki badań poprawiły się, a mąż wyzdrowiał dzięki samym wyciągom ziołowym. Teraz całą rodziną wzmacniamy ziołami swoją naturalną odporność.
Dlaczego ludzie mają znikomą wiedzę na temat ziół i rzadko je stosują?
Ludzie niestety nie doceniają wartości ziół. Nie doceniają ich właściwości, które są przecież znane od tysiącleci. Właściwie, to w ogóle się tym nie interesują. Niektórzy uważają, że napary czy wyciągi ziołowe to jakieś zabobony – bajki dla babć, które samodzielnie zbierały kiedyś rośliny na łąkach i parzyły sobie „ziółka”. Nasze prababcie doskonale wiedziały, co robią, bo znały lecznicze właściwości ziół. Wiedziały, co ma do zaoferowania natura. Niestety większość osób woli pójść do apteki i kupić pigułki na wszystko. Czy to wygodne? Pewnie tak. Ale czy skuteczne i zdrowe? Nie sądzę. Ja z pełną świadomością wybieram naturalne metody i promuję w swoim gabinecie zioła, aby nie zostały zapomniane.
Jaką herbatę ziołową poleciłaby Pani do picia na co dzień?
Wśród popularnych ziół, które polecam, jest na pewno pokrzywa. Zawiera wiele wartości odżywczych: wapń, fosfor, magnez, mangan, żelazo, potas i krzem, a także kwasy organiczne i witaminy A, B2, C, E i K.
Pokrzywa wzmacnia włosy i paznokcie, poprawia wygląd skóry, reguluje pracę nerek, jest pomocna w leczeniu chorób układu moczowego. Polecana jest także osobom, które mają problemy cukrzycowe. Pokrzywa to również broń przeciwko wirusom, grzybom i bakteriom. Oczyszcza organizm z toksyn, wzmacnia układ odpornościowy i zwiększa ilość czerwonych krwinek. Ważne, żeby pić ją regularnie, ale z przerwami co ok. 2-3 tygodnie
A co doda energii na co dzień?
W tym przypadku potrzebne są zioła, które dają tzw. kopa: guarana, rozmaryn, dziurawiec czy żeń-szeń. Guarana pozytywnie wpływa na sprawność fizyczną, pobudza procesy zapamiętywania i koncentrację. Zaleca się ją również przy depresjach nerwowych. Poza tym zmniejsza uczucie głodu – to ważna informacja dla odchudzających się. Osoby z nadciśnieniem i chorobami serca, nie powinny stosować guarany.
Wspaniały jest też żeń-szeń, który podnosi odporność na stres lub większy wysiłek fizyczny i podobnie jak guarana jest dobry na koncentrację. Żeń -szeń poprawia ogólne samopoczucie i sprawia, że mamy więcej energii. Nie wszyscy mogą go jednak stosować.
Warto również zwrócić uwagę na rozmaryn, który jest kojarzony głównie jako przyprawa do mięs oraz dziurawiec.
Zioła to temat rzeka. Powinny na stałe zagościć w naszej codzienności. Warto jednak pamiętać, że zioła to nie są zwykłe herbaty i trzeba je stosować z rozwagą i zgodnie z zaleceniami. Należy je dobierać odpowiedzialnie, żeby sobie pomóc, a nie zaszkodzić.
Wróćmy teraz do kosmetologii – jakie zabiegi wykonuje Pani w swoim gabinecie?
Wykonuję przede wszystkim zabiegi, które stymulują skórę do pracy, dostarczają składników aktywnych, poprawiają gęstość, strukturę skóry, nawilżają ją i odżywiają. Moje klientki bardzo lubią zabieg infuzji tlenowej. Zabieg ten dotlenia każdą komórkę skóry, dzięki czemu lepiej pracują. Skóra zyskuje młody wygląd, jest dobrze nawilżona, ujędrniona i rozświetlona. Efekt jest widoczny praktycznie od razu po zabiegu . Klientki widzą po zabiegu wyraźną poprawę stanu skóry i chętnie wracają do mojego gabinetu.
Wykonuje Pani również makijaż permanentny – kto się na niego decyduje?
Kredka do brwi to codzienność wielu kobiet. Wiele pań ma bardzo rzadkie włoski na brwiach, albo prawie w ogóle ich nie ma. Codzienny makijaż sprawia im wiele trudności. W porannym pośpiechu trudno narysować brwi równo, a nawet jeśli to się uda, makijaż nie jest zbyt trwały. Rozwiązaniem tego problemu jest makijaż permanentny, który utrzymuje się nawet kilka lat. To ogromna wygoda. Dzięki niemu kobiety zaoszczędzają mnóstwo czasu przy porannym makijażu; mogą natychmiast poprawić swój wygląd i pewność siebie. Ładne brwi dodają kobiecości, a często odejmują również lat.
Można więc powiedzieć, że odmładza Pani nie tylko skórę, ale dzięki makijażowi permanentnemu również rysy twarzy.
Dokładnie. Zaznaczę jednak, że na makijaż permanentny decydują się nie tylko dojrzałe kobiety. Młode dziewczyny również są moimi klientami. Niezależnie od wieku, wszystkie kobiety mają po prostu dość walki z porannym makijażem brwi. Po zabiegu odczuwają wielką radość, podobają się sobie i czują ulgę. Jakby odzyskały wolność i mnóstwo czasu.
Naszemu serwisowi Rynek Pro przyświeca hasło Lokalni–Profesjonalni. Czym jest dla Pani profesjonalizm? I czy warto być profesjonalistką?
Oczywiście, że warto! Klienci chcą mieć pewność, że trafili w dobre ręce. A jeśli usługi, tak jak moje, dotyczą urody i zdrowia, to odpowiedzialność jest jeszcze większa, bo dotykają człowieka bezpośrednio. Profesjonalizm to podchodzenie do człowieka z delikatnością, empatią i uwagą. To traktowanie ludzi tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Do tego potrzebna jest oczywiście profesjonalna wiedza i ciągły rozwój. Dodam jeszcze, że profesjonalista powinien mieć specjalizację. Nie może zajmować się wszystkim po trochu, lecz tym, co umie robić najlepiej. Profesjonalista wsłuchuje się uważnie w klienta i w jego oczekiwania. Tym jest dla mnie profesjonalizm.